ANIMAL IDIOMS
Jakże lubimy porównywać swych bliskich i ich zachowania do niewinnych, potulnych zwierzątek. "Ty świnio!" - mówimy. Albo "Ty ośle".
Cóż, angielski wręcz obfituje w równie malownicze porównania. Dlatego też lwią część the lion's share dzisiejszych nauk poświęcimy naszym ulubieńcom
pieskom i kotkom, a następnie zejdziemy po kolejnych szczeblach drabiny stworzenia, aż do wszechobecnych insektów.
A zatem...
Wiadomo, czym kończy się spotkanie psa z kotem: albo leje jak z cebra to rain cats and dogs, albo nasz żywot zaczyna wyglądać mizernie to lead a cat-and- dog life. Choć mówi się również, że każdy nieudacznik doczeka się kiedyś swego łutu szczęścia - every dog has its day, no chyba, że zupełnie zejdziemy na psy to go to the dogs. Lepiej już nie budzić licha - let sleeping dogs lie. W ogóle najlepiej odżywiać się zdrowo, wstawać wcześnie rano, z kurami, jak ten taki early bird i trzymać się domowego ciepełka, jak ta kura domowa
- a home bird. No chyba że przyjdzie nam się pożenić - wcześniej jednak odbędzie się nieopisana atrakcja: wieczór panieński a hen party lub kawalerski a stag party. No chyba że macie ważniejsze rzeczy na głowie to have other fish to fry, na przykład lekturę SURVIVAL ENGLISH i robicie wszystko, byle tylko dopaść gazetę jak najszybciej, jak pszczółka lecąca do kwiatka to make a bee-line for something...